~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
1D jako...
1. sprzedawcy w Ikei:
- Przepraszam, czy ten stół jest wytrzymały?
Harry*poruszając brwiami*: Nie wiem ale zawsze możemy go wypróbować.
Louis: Hariett ty chyba mnie nie zdradzisz co?
Niall: Pod jedzeniem na pewno się nie załamie.
Zayn: Jak Harry nie chce wypróbowywać to ja mogę ten tego, pani pomóc.
Liam: Przepraszam za kolegów, od zawsze byli nieogarnięci. Na pewno wytrzyma wszystko ale w razie czego, to jest na 2-letniej gwarancji :D
2. Kierowcy F1:
Liam: O kurde, zarysowałem mu lakier na wozie. Nie powinienem. Co ja tu jeszcze robię? Muszę zjechać i się poddać.
Zayn: Mój "rękaw"* fajnie pasuje do kierownicy. I w tym lusterku wygladam tak seksownie.
Niall: No i czemu nikt tu nie zamontował podstawki na jedzenie i picie? Jak ja mam trzymać 5 hamburgerów, dużą colę i jeszcze kierować?!
Harry: Mmmmm ta pani w berecie na widowni wygląda pociągająco. Tylko z policzków trochę za bardzo zwisa jej skóra. Ale co tam i tak jest szekszi.
Louis: Z drogi dziwki wasz mistrz jedzie!!!!
*chodzi o tatuaże połączone w "rękaw" xd
3. Sędziowie piłkarscy:
Liam: Był faul, widziałem!
Zawodnik: Ale on wywalił się o piłkę! To niesprawiedliwe!
Liam: Dobrze, wy też będziecie strzelać karnego. Albo nie! Zakończmy mecz remisem, tak będzie sprawiedliwie.
Niall: Mmmmm soczyste mięsko, smakowita bułka, tylko ten keczup taki zbyt ostry. Ała! Do jasnej cholery! Gdzie z tą piłką?! Jedzenie upuściłem! Wszyscy czerwone kartki i zakaz gry przez 2 lata!
Zayn: Alem się spocił tym bieganiem. I jeszcze fryzura mi oklapła. *wyjmuje lustro, żel, dezeodorant, ręcznik* Od razu lepiej! *w tym czasie zawodnicy zdążyli sfaulować się z 30859 razy*
Harry: Piłka jest jedna, a bramki są dwie. Louis jest mój, Eleonor to... *wypierdolił się o piłkę*
Louis: Z boiska dzifffko! Faul był!!
Zawodnik: ALE JA TYLKO GRATULOWAŁEM KOLEDZE ZDOBYTEGO GOLA.
Louis: GÓWNO MNIE TO OBCHODZI, a za pyskowanie masz zakaz wstępu na boisko przez 15 kolejnych meczy!
4. Lekarze:
Harry: Więc ma pani 76 lat i boli panią głowa? Prosze się rozebrać, zaraz znajdziemy przyczynę.
Louis: Weź to i to i to. *podaje 824169 opakowań tabletek* Popij tym *daje syropek* i tak codziennie aż do usranej śmierci.
Niall: Bez jedzenia wstępu nie ma!
Zayn: *podnosi jakiś sprzęt lekarski* Nie wiem co to jest ale muszę to sobie wytatuować.
Liam: Ma pani kaszel? To trzeba sie udać na prześwietlenia, pobieranie krwi, rentgen, i konsultacja z neurologiem też się przyda. Proszę oto skierowania.
Harry *tabliczka na drzwiach* "Jeżeli nie jesteś kobietą po 70-siątce to nie masz tu czego szukać!"
5. Olimpijczycy:
*biegi na 600m*
Liam: O boże wbiegłem na jego tor! Idę się zgłosić do dyskwalifikacji.
Niall: Nie ma tu dla mnie jedzenia :[
Harry: Kuźwa! mam za dużego penisa i mi przeszkadza. I jak ja mam to wygrać?
Louis: *rozpycha się łoklciami* I co mi przejście blokujecie? Ja pierdole z kim ja biegam!
6. Polacy
Harry: Kurwa
Liam: Kurwa
Louis: Kurwa
Zayn: kurwa
Niall: Bigos.
7.jury w masterchef
Niall:Zrobiłaś tylko JEDNEGO kotleta?!
Harry:Przepis twojej babci? A dasz jej numer?
Lou:Oddaj fartucha suko!"
8. Nauczyciele:
Liam: Masz zadanie domowe ? Jak to nie ? Odrób je na jutro. Albo nie, nie rób, pewnie coś się stało, że nie masz. Jestem taki okrutny, zrobię je za ciebie !
Louis : Uczymy się liczyć. Jedna marchewka + jeden kevin = ? otóż 1 marchewka i 1 kevin to zjedzona marchewka ! taa daaa !
Harry : ile lat ma pani dyrektor ? 55 ? no to ja zaraz wrócę.....
Niall: Ooo dzieci macie drugie śniadanie? to jedzcie, będziecie duże i zdrowe....albo wiecie co? lepiej będzie jak ja je zjem....
Zayn: Czekajcie chwilę no... zaraz wam pomogę ! Już nawet się w tablicy przeglądać nie można ?!
Harry: Na semestr masz 3.
Ktoś: Ale moja babcia mówi, że jest pan seksowny!
Harry: A widzisz, jednak 5.
9. Uczniowie:Ktoś: Co zrobić gdy komuś wychodzi pała na semestr?
Zayn: Kupić większe spodnie.
Nauczycielka: Uspokój się albo postawię ci pałę!
Harry: Podobają mi się pani zamiary ^ ^
10. pracownicy zoo:
11. księża.
9. Uczniowie:Ktoś: Co zrobić gdy komuś wychodzi pała na semestr?
Zayn: Kupić większe spodnie.
Nauczycielka: Uspokój się albo postawię ci pałę!
Harry: Podobają mi się pani zamiary ^ ^
10. pracownicy zoo:
Harry: jaki ładny kotek! Kici, kici .. Liam : Nie Harry to jest !! Harry : aaaaaaaaa ! Liam: Tygrys ....
H: Popełniłem grzech. Latałem nago po parku. N: Piekło mój drogi, piekło. H: No piekło, piekło, bo dupą w pokrzywy wpadłem
12. Raperzy:
Niall: Nic już więcej nie wejdzie. Harry pakuj! Na wynos będzie! JOŁ
Niall (2): Mówię w konkrecie, gustuje w każdym kotlecie, do Nandos chodzę i kobiety uwodzę!"
Zayn: Lou ma urodziny kupię mu kilo wędliny, pewnie się obrazi ... ale marchwi nie było! *robi smutną minę* Dobra lepiej sobie potańczę.
Harry: Jeśli masz 50 czy 60 latek, to moja droga nie jest przypadek. Czekam tu na ciebie w pełni gotowości, łóżeczko jest ciepłe, brak w nim tylko sceny miłości.
Louis: Mam marchewę, nawet dwie, a ty hahahahahha NIE!
Liam: Jestem raperem, nie potrzebuje wiele, piszę kolejne wersy patrząc na kredensy, bo w kuchni mam remont i... O boże UWAŻAJ DRABINA NA CIEBIE LECI!
13.plakaty:
Liam: Ona się rozbiera! Nie będę patrzeć!
Zayn: Laska przesuń się, lustra nie widze!
Niall: Ty patrz na półce leży niedojedzona pizza!
Harry: Dawaj mała! Jeszcze stanik!
Louis: To widok mojego Księcia już ci nie wystarcza Hariett?
14.Dzieci:
Harry: KULDE! to mój kot! SPITALAJ!
Liam: będzies u PAULA!
Niall: Wy się tu kłócicie, a twój kot Hally wpieldziela mi bułkę.
15. mężowie:
Niall: Przynieś kanapkę!
Ty: A magiczne słowo?
Niall: Zacna dziewojo weź rumaka i popierdalając w słońcu przywieź kanapkę!
Zayn: Przynieś nam piwo, mecz się zaraz zacznie!
Ty: Magiczne słowo?
Zayn: Hokus Pokus, Czary Mary wypierdalaj po browary xd
Harry: Kochanie łóżeczko już ciepłe!
Niall: *przytula cię od tyłu* bo wiesz, ja przepraszam. Nie wiem co mnie wczoraj napadło. A nie przypomniałem sobie! Nie posoliłaś obiadu!!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że się podobało :D
Jak chcecie, to możecie tweetnąć tego posta lub udostępnić w google. Na dole macie taką funkcję.
DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ Dziękuję za tyle wyświetleń i NOMINEJSZYN DO LIEBSTER AWARD :D jeszcze pomyślę w jakiej formie odpowiedzieć. Może imagin? :D